Piątkowy wieczór, 12 kwietnia. Godzina 20.00. Grupa 88 pątników oczekujących na placu przed świątynią. Dość zimno, ale serca gorące. W centralnym miejscu wśród zebranych młody człowiek, który trzyma krzyż. Są dzieci, jest młodzież, dorośli i seniorzy. Słowo wprowadzenia księdza proboszcza i jego błogosławieństwo na drogę. Ruszyli, idąc za Krzyżem. Na przedzie dwaj kapłani, za nimi cała grupa. Po kilkuset krokach bolesna część Różańca Świętego rozważana przez braci i siostry z parafialnych wspólnot. Mówili z serca, tak jak czują, jak Duch Święty podpowiadał. Później droga przez las w milczeniu. Przed stromym wzniesieniem rozległo się głośne „Któryś za nas cierpiał…” i zaczęli się wspinać, rozważając XIV stacji. Rozważali, śpiewając i słuchając. Ciemność sprzyjała medytacji. Na szczycie Grodnej Eucharystia oprawiona pięknym śpiewem. W dolinie małe światełka, a na górze przy ruinach zamku w dłoniach kapłana biała hostia i słowa: „Bierzcie i jedzcie…”.
Dziękujemy tym wszystkim, którzy byli i serdecznie zapraszamy wszystkich za rok.